sobota, 11 lutego 2012

Przed recenzją książki: kawowy zawrót głowy

Kochacie kawę? Ja od lat kilku, miłością stałą i niezmienną. Uwielbiam ją pić  rano, w czasie dobrej lektury.
Bardzo lubię też na kawę patrzeć i dziś, przed recenzją książki "Wojna nie ma w sobie nic z kobiety" trochę fotek znalezionych w necie. Małe kawowe inspiracje i trochę kofeiny przed pisaniem, na pewno mi się przydadzą.









2 komentarze:

  1. Aż mi zapachniało aromatyczną kawką, a na widok serniczka na ostatnim zdjęciu, ślinka pociekła ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ojej jak smacznie ! Aż mi się kawusi zachciało, ale takiej jak na zdjęciach :)

    OdpowiedzUsuń

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.